Home Na górze róże...

Za nami Święto Zakochanych. Walentynki można lubić, bądź też niekoniecznie, ale Rafaello nie lubić się nie da. Czy znacie kogoś, kto nie lubiłby Rafaello? No właśnie, ja też nie:) A teraz mamy dla Was coś zupełnie nowego. Pamiętacie podłużne opakowania z czerwoną różą? Dobra wiadomość dla tych, którzy lubią mieć wybór- nowe opakowanie występuje z różą w trzech kolorach, dzięki czemu można skomponować baaaaaardzo malowniczy bukiet :) Szata graficzna się zmieniła, Rafaello natomiast na szczęście nie- dalej jest absolutnie przepyszne.

 
Archiwum
Naszą witrynę przegląda teraz 2 gości 

Jesteśmy na: